Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boguta
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 12:59, 08 Lip 2011 Temat postu: Czarna "barwa bojowa" |
|
|
Czerwona barwa weszła w połowie XIII wieku. Do tego czasu przyjęto, że szpitalnik na bojowo biega w czerni. Czarne cotte d'arm (surcote) i czarna tarcza+ białe krzyże? W świetle tego co ustaliliśmy w strojach cywilnych czerń nie taka czarna jak sądzono. Zatem jak kolorystycznie poprawnie wyjść na bojowo?
Nie ma ani jednego źródła szpitalnika na bojowo. No, ale przecież byli, walczyli, wyróżniali się w masie innego wojska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Turek
Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 12:38, 10 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ciężko cokolwiek o tym powiedzieć, temat jak dla mnie nie do ugryzienia.
Po 1. nie jest to temat dotykający tylko zakonu św. Jana, a wszystkich zakonów na wschód od Hiszpanii. Najczęściej zakonnicy w formie bojowej pokazywani są bez cotte d'arme. Lub o ile mają już cotte na pancerzu nie widać tam krzyża. (wyjątki typu: Cressac u Templariuszy - gdzie nawet nie wiadomo czy są to Templariusze).
Po 2. są przedstawienia przypisywane zakonowi Jana:
na których poza hełmami widać kolorystykę? jak u Templariuszy dzieła Mateusza z Paryża 13 w, przedstawiającego bitwe pod Forbi
czyli kolorystykę świecką.
Wiadome - reguła, ja osobiście o ile! bym sobie robił jakieś okrycie pancerza postawił bym na to o czym mówiliśmy wcześniej - ciemne z niewielkim krzyżem na piersi - lub bez krzyża. Tym czarniejsze im bogatszy rycerz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boguta
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 19:35, 10 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję. Ten pierwszy malunek nieznany mi i bezcenny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kierenski
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Śro 11:35, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tak ten pierwszy obrazek jest ciekawy, ta myślę czy te krzyżyki na hełmach nie mają przypadkiem znaczenia w narracji tekstu tej iluminatury by było wiadomo kto jest kto ? dlatego są namalowane w takiej ilości i miejscu i rozmiarze ... ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boguta
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 11:47, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Chodzi o to, że ktoś namalował krzyżyki by było wiadomo, że ci akurat to chrześcijanie? Turek napisał, że przypisywane zakonowi, czyli różnie może być.
A mnie ciekawi, że na obu rycinkach powtarza się ten sam motyw malunku na tarczach: półksiężyc i koło.
I jeszcze detal.
Na rysunku 1 spod wielkiej tarczy zasłaniającej korpus :szpitalnika" (napisz w cudzysłowie bo do końca to nie wiadomo) powiewa surcote (cotte d'arm), wystarczy popatrzeć na nogi obu rycerzy skierowanych twarzami do siebie. Niby beżowe, ale wszystko tu jest beżowe, zatem na kolor bym nie patrzył.
Dopóki nie znajdzie się lepszych źródeł to chyba nie będzie błędem jak rozjaśnię czerń z wdzianka na kolczugę i będę szarawo biegał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boguta dnia Śro 12:00, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kierenski
Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Śro 13:28, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ależ oczywiście że tak, przypisywane, ale nie wiem czy tak to faktycznie wyglądało ? czy własnie nie chodziło o to by było po prostu na stronie tego inkunabułu było wiadomo kto jest kto ?
a puki co bracie myślę że ta twa koncepcja o szarawości - czyli zblakniętej i spranej czerni jest prawidłowa ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|